W środku nocy BOR ewakuuje Turskich do bunkra pod Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Już pod ziemią premier dowiaduje się, że na Białorusi przeprowadzono podziemny test broni atomowej. Paulina Turska poznaje w bunkrze Joannę Szczęsną, między żonami premiera i prezydenta powstaje nić porozumienia. Między Turskim a Szczęsnym dochodzi do konfliktu - premier nie chce zatajać ewentualnego zagrożenia przed opinią publiczną, prezydent woli czekać, aż Waszyngton wyjaśni okoliczności i rozwiąże całą tę aferę. Turska i Szczęsna dzielą się w bunkrze wspomnieniami i lekko się upijają. O świcie, wobec braku zagrożenia, premier wraca do kancelarii, gdzie zastaje go niezapowiedziany strajk Służby Cywilnej. Wywiad informuje Turskiego, że test na Białorusi przeprowadzili Rosjanie. Nie informując prezydenta, premier przekazuje ambasadorowi Białorusi ultimatum: Warszawa wstawi się za Mińskiem, jeśli ten wydali rosyjskich wojskowych. Turski przekonuje wściekłego Szczęsnego, że Białorusinom trzeba zaoferować wyjście z sytuacji. Do Turskiego dzwoni prezydent USA. Dziękuje za skuteczną mediację, ale prosi o zachowanie tajemnicy. Polski premier odmawia zatajenia testu jądrowego przed opinią publiczną. Turski postanawia ujawnić informację o eksplozji, CNN i inne stacje relacjonują jego konferencję prasową
